W pierwszy dzień jesieni, 23 września 2013 roku (poniedziałek) o godzinie 23.10 na świecie pojawił się nasz synek Antek. Najpiękniejszy chłopczyk na świecie, zdrowy, silny, waga 3700, wzrost 56 cm. Dostał 10 pkt. Urodziłam naturalnie i szybko - w dwie godziny, nawet nie zdążyłam pomyśleć o znieczuleniu, bo przyjechałam do kliniki z 5 cm, a po kolejnym badaniu, nie wiem dokładnie czy po pół czy po godzinie było już 10 cm i trzeba było wydać młodego na świat. Nie mogę powiedzieć, że nie bolało, ale jakoś tak się koncentrowałam na oddychaniu, że byłam gdzieś poza czasem. Kosmiczne przeżycie. Niesamowite. Teraz niestety siedzę na półdupku, bo musieli naciąć kroczę, ale przeżyję. Dziś wróciliśmy do domu, pierwsza noc przed nami. I całe nowe życie. Jak się ogarnę to postaram się napisać coś więcej. Na razie powiem tylko, że kochamy naszego synka do szaleństwa. Spełniło się największe z naszych marzeń, dokonał się Cud. Dziękuję za to, że byłyście dla nas wsparciem, wierzę, że to dzięki tylu dobrym myślom poszło tak pomyślnie. Ściskam Was wszystkie!!!
AAAAAA!!!!! Bosko!!! Nareszcie wspaniała wiadomość dzisiejszego dnia :D
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !! :)
serdeczne gratulacje..... witamy Antosia :))
OdpowiedzUsuńGratulacje! Antosiu, witamy po drugiej stronie brzucha. Rośnij zdrowo Maluchu:)
OdpowiedzUsuńCudowny poród, super! Widzę że latasz nad ziemią ze szczęścia ;) Gratuluję!!
OdpowiedzUsuńGratuluję:))))))) Antoś rośnij zdrowo maluszku:)))
OdpowiedzUsuńGratuluje calym sercem!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje !
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana dla całej rodzinki i oby Antoś rósł zdrowy. To są właśnie te dobre chwile nie tylko dla Was dla rodziców ale dla nas czytaczy, że trzeba walczyć i że się da. Ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńGratulację
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńTo teraz pozostaje Wam życzyć duuuuużo zdrowia w te pochmurne dni, samych radosnych chwil wypełnionych śmiechem Maluszka, spokoju i mało natrętnych "ciotek dobra rada". Cieszcie się sobą, przytulajcie, kochajcie, uśmiechajcie ile wlezie!
OdpowiedzUsuń100 lat dla malutkiego Antosia ii szczęsliwej mamusi :)Cieszę się że jesteście już razem :)
OdpowiedzUsuńAAaaaa!!! Cudownie!!! Gratulacje wielkie:*** wszystkiego dobrego dla Was, z ściskam z całych sił:**
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Was!!! I witaj Antku na świecie :) Piękna waga, dorodny chłopczyk - a Ty super sobie poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję!!!! Wycałuj Antka!!! W takim razie opłacało się czekać na Niego tak długo, jeśli poród był krótki i lekki :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) Niech się Antoś zdrowo chowa :)
OdpowiedzUsuńcudowne wiesci! brawo i gratulacje!!! i zazdroszcze szybkiego porodu :)
OdpowiedzUsuńbrawo i gratulacje:) super!! i zazdroszcze szybkiego porodu
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla Was! Wracajcie szybko do siebie
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńChyba w nagrodę za wiele lat czekania dostałaś taki ekspresowy poród :-)
Powodzenia. Marta
Serdecznie gratulacje:) Życzę szybkiego powrotu do formy i niech się synek zdrowo chowa:) Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńNO i jest!!!! ogromne gratulacje dla rodziców, niech Wam się zdrowo i szczęśliwie chowa maleństwo!
OdpowiedzUsuńSuper, że poród był szybki, ja też taki miałam i nie mam traumy przed następnym :)
Witaj Antoś! Matko i Ojcze Gratulacje!! miejcie się dobrze i ciepło, cieszcie się sobą!!
OdpowiedzUsuń:) gratuluję
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!! Tak myslałam, że ta cisza to znamienna :-) Cieszcie się maluchem. A jakieśfotki będą? :-)
OdpowiedzUsuńwielkie gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńKasia
Gratuluję! Witaj na świecie Antosiu!
OdpowiedzUsuńMoje GRATULACJE!!!! Gratuluję Antkowi cudownej Mamy, która z Tatą dzielnie o niego walczyła!!!
OdpowiedzUsuńKochana życzę Wam dużo zdrówka i dużo radości z maluszka:* Przytulam i całuję mocno:* Gratuluję z całego serca!
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla Was i wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńzagubiona
gratuluję z całego serducha:)
OdpowiedzUsuńwielkie wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!! :))))
OdpowiedzUsuńsuperowo wielkie gratulacje dla świeżo upieczonych rodzicow :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze gratulacje! Niech zdrowo rośnie ku radości rodzicom. :))))
OdpowiedzUsuńPS. zazdroszczę super porodu
Emka
Kochane Moje serdecznie dziękujemy za tyle ciepłych słów i dobrych myśli, ściskam każdą z Was z osobna. Te pierwsze dni to czyste wariactwo, ciężko nawet czasem zorganizować sobie mycie zębów;), ale to cudowna zmiana w życiu. Potrzebuję jeszcze trochę czasu by wrócić na bloga, odezwę się mam nadzieję już niebawem.
OdpowiedzUsuńhej ho! gratuluję!!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuń