niedziela, 8 września 2013
Terminy
Tuż po pozytywnym teście ciążowym, na pierwszej wizycie lekarskiej termin porodu wypadł na 15.09.2013r., kolejne usg skorygowały termin do 13.09.2013 i taki mam wpisany w karcie ciąży, a przy usg połówkowym poszczególne "części" małego rozwijały się w szalonym tempie i termin zazwyczaj wychodził na 11.09.2013r. A w poniedziałek, 09.09.2013r. mija dokładnie dziewięć miesięcy od terminu ostatniej @. Śmiało można więc powiedzieć, że to tydzień bogaty w terminy. Teraz pytanie, który z nich, o ile nie wymyśli nowego, wybierze sobie nasz syn. Wraz z początkiem 40 tygodnia ciąży (nie)cierpliwie czekamy:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kiedy by to nie było, dzień ten na pewno będzie intensywny w doznania i zwieńczony pełnią szczęścia :) I za to trzymam kciuki! I życzę mojego porodu - szybko, mało boleśnie :)
OdpowiedzUsuńoby tak było, dziękuję:)
UsuńWyglada, ze Antos bedzie spod znaku panny tak jak ja:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie wybierał od 11 do 13 września:)
OdpowiedzUsuńtylko on to wie;)
UsuńŚledzę od dawna, podziwiam właśnie za tę wielką cierpliwość, niezmiennie trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie i... cóż, czekam na Antka jak przystało na wirtualną ciotkę-podglądaczkę;). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wyjdzie jak najszybciej! Niech zaskoczy rodziców, ale nie czeka do końca września :) Ja urodziłam się 17-go :)
OdpowiedzUsuńoj tak, coś już wiem o czekaniu, zaraz napiszę w kolejnym poście:)
Usuńno spokojnego, w miarę znośnego porodu :) no i już nigdy nie będzie tak samo:) może jakaś refleksja na koniec rodziny 2 osobowej?
OdpowiedzUsuńdziękuję:) ostatnie dni są w takim napięciu i oczekiwaniu, że ciężko mi teraz coś podsumowywać:)
UsuńJa się podpisuję - lekkiego porodu, bez względu na datę ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńDziś od rana o Tobie myślę. Może już masz synka w ramionach:)
OdpowiedzUsuńniestety ciągle mu dobrze w brzuchu:)
UsuńA może to już? Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńjeszcze nie...
Usuń