wtorek, 23 kwietnia 2013

Połowa za nami:)

jako wielbicielka butów
nie mogłam się powstrzymać:)
Jesteśmy w trakcie 20 tc, więc już połowa ciąży za nami! Tak jak pierwszy trymestr dłużył mi się, tak drugi upływa w zawrotnym tempie. Na początku 22 tc mamy usg połówkowe, trochę o tym już myślę, bo zdaję sobie sprawę, że to ważne badanie, ale staram się być spokojna i myśleć pozytywnie. Cieszę się tym niezwykłym stanem każdego dnia, brzucha już nie wciągnę;), jest coraz bardziej widoczny, co mnie cieszy i wreszcie poczułam, że to wszystko dzieje się naprawdę:) I chyba już czuję pierwsze ruchy, nie jestem do końca pewna, ale w ubiegły wtorek (16 kwietnia 2013 r., czyli 19 tc - ku pamięci:)) wieczorem poczułam jakby takie pękające bąbelki w brzuchu - to było moje pierwsze skojarzenie, albo uczucie pstryknięcia palcami tak od środka brzucha. Teraz odczuwam to właściwe codziennie, jest to jeszcze bardzo delikatne, ale bardzo przyjemne:) Rozmawiałam z koleżankami, które są mamami i mówią, że to  wygląda na pierwsze ruchy:) Bardzo się cieszę, że już czuję to moje maleństwo:) Teraz jak tylko poczuję i powiem mężowi to pędzi do brzucha i trzyma rękę zawzięcie, żeby też to poczuć:) Dużo osób, które mnie zna mówi, że jestem niezwykle rozluźniona, nie widzieli mnie takiej od lat, a ja to samo widzę po moim mężu - tą ulgę i radość, że doczekaliśmy się naszego szczęścia. To wspaniałe uczucie! Teraz moim priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo mojego dziecka i o to modlę się każdego dnia!

Wg opisu w książce młode ma już od głowy do pupy 16 cm i waży 280 g :)

A z dolegliwości ciążowych to zaczęły się bóle w dole pleców, ale nie mogę narzekać, ciąża jest dla mnie niezwykle łaskawa, dużo tych przykrych, pierwszych dolegliwości mnie ominęło. Dam radę:)

9 komentarzy:

  1. ciesze sie ze u was wszytsko ok, i oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzielna jesteś!

    Oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chcesz pisać częściej? Prowadzić ciążowego pamiętnika? Te chwile są piękne, ale bardzo ulotne, tak szybko się zapomina, szczególnie, że pamięć w ciąży bardzo szwankuje.

    Pozdrawiam - u mnie 39 tydzień i 5 dzień.
    Emka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten blog założyłam, gdy zmagałam się z niepłodnością, a co do samej ciąży to owszem mam dużo przemyśleń, ale nie czuję potrzeby by wszystko to pisać w formie bloga, a raczej bardziej prywatnie. Pozdrawiam, powodzenia na finiszu:)

      Usuń
    2. hihi nic się u mnie nie dzieje ;)

      zapisuj sobie w zeszyciku czy gdzieś indziej - to fajna pamiątka na przyszłość :))) tak jak regularne robione fotki brzuchola, który w pewnym momencie rośnie i rośnie i rośnie
      ...
      ja sobie mierzyłam cm i zapisywałam liczby hihi
      ile w brzuchu, nad pępolem etc
      nie wierzę patrząc na obwód mojego brzucha, że może być tak gigantyczny
      nie wiem, ile miesięcy temu widziałam ostatnio jak wyglądam hihi "na dole" - tylko w lustrze hihi

      trzymaj się Aga w zdrowiu i pogłaszcz brzucho ode mnie
      Emka :))))

      Usuń
  4. :D super!!! juz niebawem bedziesz tulic malenstwo w ramionach

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś czuję,że te bąbelki to właśnie Bobas :) Zanim ja coś takiego poczuję, to minie cała wieczność...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak bobas jak nic, czuję to codziennie:) Doczekasz się tego szybciej niż myślisz, pierwsze dwa miesiąca czas się wlecze, ale potem już pędzi jak szalony i nim się obejrzysz będzie już spory brzuszek z kopiącym maluszkiem:)

      Usuń