środa, 9 listopada 2011
Listopadowa pauza
@ przyszła - poszła i tyle w temacie październikowego starania:( A żeby było jeszcze fajniej to listopad sobie w ogóle odpuszczamy, bo znów czeka mnie leczenie. Nowa rzecz wyszła (niezwiązana ze stanem zapalnym, tu wszytko ok na szczęście) i trzeba ją wyleczyć, a właściwie wytłuc metronidazolem, więc o staraniu nie ma mowy - za duże ryzyko przy tym leku. Ale jak wszystko dobrze pójdzie - a nie przyjmuję innej opcji - to grudzień jest nasz i zamierzam wykorzystać go i męża w 200 proc. Taki prezent pod choinkę to by było coś. Pomimo kolejnych przeciwności staram się nie zrażać, może dlatego że widzę pozytywne skutki leczenia. I choć to baaaardzo długo trwa to mam nadzieję, że już bliżej niż dalej. Oby!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja po metronidazie wylądowałam na IP :(
OdpowiedzUsuńteż już miałam "przyjemność" poznać ten lek ale nie mam wyjścia niestety. Tu nie chodzi o sprawy ginekologiczne ale dolegliwości jelitowe, który pojawiły mi się dość nieoczekiwanie.
OdpowiedzUsuńno to jak już w grudniu popłyniecie to tylko wióry i iskry będą leciały.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to wszystko poleczyć i działać. Grunt to się dobrze przygotować - ale czy w naszym wydaniu można się jeszcze lepiej przygotować? Chyba można, zawsze można jeszcze lepiej.
Wierzę Aguś że to już bliżej jak dalej.
Dziękuję Jula:) No, jak widać przygotowań do zaciążenia nigdy dość, taaa;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby się udało, dobrze pamiętam jak boli @ kiedy po raz kolejny przyszła a miała nie przyjść, dla Was też kiedyś zaświeci słońce, dla nas zaświeciło
OdpowiedzUsuńambiguity dziękuję za dobre słowo:)
OdpowiedzUsuńtez chcialabym prezent pod choinke.. skryte marzenia chodz wszystko do zrealizowania/ pozdrawiam cieplutko i zycze sily
OdpowiedzUsuńdziękuję Tina i wzajemnie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że już bliżej niż dalej :) A czy mogę już Ci życzyć na święta? To życzę - dwóchkresek :)
OdpowiedzUsuńRomashka jeżeli taki prezent dostanę pod choinkę to normalnie przyjadę i Cię uściskam za to życzenie;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNO ja mam wielką nadzieję, ze będize sporo tych małych prezencików pod choinkę :)
OdpowiedzUsuńJuż grudzien blizutko, więc i spełnienie marzeń blisko was.
A co u was? mało ostatnio się odzywasz ;)
Anetko to by było coś:) zobaczymy... A co u mnie, w poście wyżej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń